czwartek, 3 maja 2012

Polacy, nie bądźmy idiotami

Kochani Polacy, więcej myślenia proszę!

     Trwający weekend przyniósł już tragiczne statystyki na naszych drogach. Czyżbyśmy byli imbecylami?
Czy my nie myślimy samodzielnie?

     Od piątku do środy włącznie na polskich drogach zginęło 47 osób, zatrzymano 3211 pijanych kierowców.

Czy my musimy bić tak durne i tragiczne rekordy?

     Brawura, brak wyobraźni, brak myślenia, popisywanie się i oczywiście alkohol są podstawowymi przyczynami tragicznych w skutkach wypadków drogowych.
     Najgorszym jednak problemem jest siadanie za kierownicą po alkoholu, siadamy i odważnie wyjeżdżamy na drogi, do samochodu zabieramy bliskich i znajomych. Jesteśmy idiotami, narażamy życie i zdrowie bliskich oraz innych użytkowników dróg.

     To, że kierowcy są idiotami, to jedno, drugie dużo gorsze jest to, że do samochodów z pijanym kierowcą wsiadają żony, mężowie, rodzice, dzieci i znajomi.
     Wszyscy pasażerowie są również idiotami oraz współwinnymi za ewentualne skutki wypadków spowodowanych przez ich kierowców.

     Jak długo będziemy dawać przyzwolenie bliskim, aby po gorzale siadali za kierownicę.
Uważam, że w takich przypadkach prokuratury i Sądy powinny na równi karać pijanych kierowców oraz wszystkich pełnoletnich pasażerów. Bo wszyscy oni są współsprawcami tragedii drogowych.

     Dzisiaj pod artykułami w internecie o tragicznych wypadkach na drogach czytałem komentarze, którymi jestem przerażony.
     Komentatorzy usiłują bronić kierowców samochodów oraz rowerzystów twierdząc, ze przecież ten a ten znajomy wypił tylko jedno piwo, tamten miał tylko 0,4 promila alkoholu i mu zabrali prawo jazdy, a w innych krajach dopuszczalna norma wynosi np. 08 promila.
     

     Kochani, nasze Prawo przewiduje kary za powyżej 0,2 promila. Takie jest Prawo i należy go przestrzegać, bez względu na przepisy w innych krajach.

     Na tej zasadzie Polacy usiłują się usprawiedliwiać w wielu innych przypadkach, co do prędkości, zakazu wyprzedzania, itd. Potem możemy mówić, że ukradłem tylko papier toaletowy, bochenek chleba i wiele innych drobiazgów. Czy znów mamy prawo się usprawiedliwiać? Nie, bo to jest kradzież.

To jest nasza Polska i tu żyjemy, mamy takie Prawo, które nas obowiązuje.

Rodacy, zacznijmy przestrzegać Prawo. Będzie się nam wszystkim lepiej i bezpieczniej żyć.

Zapraszam do dyskusji!!!



12 komentarzy:

  1. Artykuł zwala z nóg! Policzyłam, że na każdy dzień wypadło po 535 kierowców nietrzeźwych! Należy domagać się zaostrzenia przepisów ruchu drogowego...za pierwszy raz jazdy po alkoholu prawo jazdy powinno być zabierane na 3 lata, za drugi raz na 10 lat, a za następne trzecie...dożywotnio. Natomiast pasażerowie wiedzący, że wsiadają do samochodu który prowadzi kierowca pod wpływem alkoholu po 100 złotych mandatu!To tylko za alkohol, a w razie wypdku dodatkowa kara sądowa przewidziana w kodeksie karnym. Dziś strach wchodzić nawet na pasy dla pieszych, bo są kierowcy co nie wychamowują prędkości...na zasadzie...jeszcze zdążę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ewilan, to i tak niskie kary dla pasażerów, gdyż wsiadając do pojazdu z pijanym kierowcą dają przyzwolenie takiemu idiocie. Kary powinny być takie same, jeśli pasażer posiada prawo jazdy, to wie, że za jazdę po pijaku zabierane jest prawo jazdy. Więc pasażerom pijanego kierowcy też powinno być zabierane prawo jazdy. Pozdrawiam

      Usuń
  2. A jaki odsetek z tych "3211 pijanych"
    a) osiągnął wynik poniżej 0,5 promila ?
    b) prowadził rower wzdłuż wiejskiej drogi ?
    c) a) i b) równocześnie ?

    Lehoo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anonimowy dowcipnisiu, w odpowiedzi podaję Ci dane ze statystyk policyjnych "Zgodnie z obowiązującymi przepisami, za jazdę po spożyciu alkoholu - gdy jego zawartość we krwi kierowcy wynosi od 0,2 do 0,5 promila - grozi zakaz prowadzenia pojazdów do 3 lat, do 30 dni aresztu i do 5 tys. zł grzywny; jeśli stężenie alkoholu przekracza 0,5 promila, kierowcy grozi do 2 lat więzienia i utrata prawa jazdy na 10 lat. Z policyjnych danych wynika, że większość kierowców zatrzymywanych pod wpływem alkoholu ma powyżej 0,5 promila."
      Poza tym bez względu czy to jest kierowca samochodu czy rowerzysta, jednakowe zagrożenie, Prawo zabrania kierowania wszelkimi pojazdami po alkoholu, więc należy surowo karać wszystkich takich kierowców.

      Usuń
    2. Poproszę krótko i na temat:
      a) x%
      b) y%
      c) z%
      ewentualnie
      d) nie wiem
      Lehoo

      Usuń
    3. Szanowny Lehoo, jaśniej proszę albo wcale. Pozdrawiam

      Usuń
    4. Zrozumiałem to jako odpowiedź d). Bez odbioru
      Lehoo

      Usuń
  3. To jest bilans ofiar idiotów od piątku do czwartku - dłuższego weekendu "54 osoby zginęły, 867 zostało rannych w 682 wypadkach - to bilans pierwszych siedmiu dni wydłużonego weekendu majowego na polskich drogach. Od 27 kwietnia do 3 maja policjanci zatrzymali też aż 3701 pijanych kierowców.".
    Do końca tego weekendu jeszcze trzy dni, ile jeszcze będzie ofiar? Ilu pijanych kierowców zatrzyma Policja? Polacy, przestańmy być idiotami!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Panie Marku Z jak tam zdrowko po pochodzie 1majowym. Dlaczego wycina pan moje posty?

    OdpowiedzUsuń
  5. Szanowny AK48. Nie wycinam żadnych postów. Zapraszam do pisania i dyskusji.

    OdpowiedzUsuń
  6. Witaj Marzycielu, dla mnie zastanawiająca jest czarna seria z katastrofami awionetek. W przeciągu tygodnia 3 katastrofy! Oczywiście to ułamek w porównaniu z katastrofami drogowymi. Wydaje mi się, że nie tylko spożycie alkoholu prowadzi do katastrof drogowych. Weź tą z TIR-em, który uderzył w autobus, tam kierowca był wyraźnie przemęczony, miał niesprawny tachograf itp. Obecny system nastawiony na wyzysk, gdy kierowca nie ma możliwości odpocząc, a więc jest zdekoncentrowany, też przyczynia się do wypadków. Poza tym fatalny stan komunikacji publicznej i jej wysoka cena powoduje, że niemal każdy, kto wcale nie jest dobrym kierowcą, wsiada do samochodu.
    Może też należałoby nieco podnieść dopuszczalne promile (nie znam się na tym), bo skoro na Zachodzie są wyższe, to może u nas zbyt wyśrubowany poziom zachęca do łamania prawa. Jeżeli prawo jest łamane masowo, to trzeba mu się przyjrzeć.
    Maria Dora

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Mario, problem jest po stronie mentalnej. Jesteśmy Narodem, który nie lubi żadnych ograniczeń, jeśli jest ograniczenie prędkości, to polscy kierowcy jadą 70 - 80 km/h. Jeśli dopuszczalne promile to 0,2 a większość zatrzymanych ma powyżej 0,5 to świadczy tylko o olewaniu Prawa przez Polaków. W obszarze zabudowanym nie można już jechać przepisowo, bo polscy kierowcy poganiają, trąbią itd. Nasza głupia mentalność. Pozdrawiam

      Usuń

Bardzo proszę wszystkich Anonimów aby jednak się podpisywali. Będzie to miłe.