sobota, 29 września 2012

Polsko, obudź się i nie daj omamić gadaniem Jarosława Kaczyńśkiego!


Jak długo jeszcze?

Jak długo jeszcze Jarosław Kaczyński będzie bezczelnie mieszał w głowach ludzi, którzy swojego zdania nie mają?

Dzisiaj posłuchałem przemówienia a właściwie nawoływania do nienawiści wobec legalnej władzy, wobec zdecydowanej większości Polaków, którzy myślą inaczej niż przemawiający. Jarosław Kaczyński wyraźnie nawoływał do walki przeciwko obecnej Polsce.

Zastanawiam się jakim trzeba być człowiekiem zakłamanym, aby mówić:

"My wiemy, że Obywatele mają równe prawa i obowiązki, by nie dzielono Polaków na lepszych i gorszych".

"Mamy prawo walczyć o to, aby nie dzielono Polaków".

J. K. zadał pytanie, "czy byłaby możliwa wojna z Prezydentem, która zakończyła się tragedią smoleńską?".

Nie będę przytaczał więcej wypowiedzi Prezesa PiS-u, te w/w wystarczą, aby zauważyć, że gra jest podła i bezwzględna. Kto nie jak Jarosław Kaczyński podzielił Polaków na lepszych (będących z nim) i tych gorszych, którzy inaczej niż on myślą. Jego zakłamanie nie zna granic, jak można mówić o wojnie z Prezydentem, która zakończyła się katastrofą smoleńską? Przecież to jest mówienie o tym, że Prezydent Lech Kaczyński został zamordowany. Przecież to była tragiczna w skutkach katastrofa a nie morderstwo w ramach "wojny".

Panie Jarosławie Kaczyński, zachowuje się Pan jak "człowiek" nawołujący do wyjścia na ulicę i rozpoczęcie zamieszek, mających w konsekwencji doprowadzić Pana do władzy. Usiłuję w słowach być bardzo delikatny, lecz patrząc na Pana podczas tego przemówienia kojarzy mi się Pan z Hitlerem, który sloganami i sposobem przemówienia porwał tłumy, doprowadził do tragedii na skalę międzynarodową.

Mam nadzieję, że Polacy są na tyle mądrzy, aby olać pańskie gadanie, że Polacy nie gęsi i swój rozum mają. Większość Polaków zdaje sobie sprawę z tego, że posługuje się Pan frazesami, obietnicami itd. Pan swoją szansę miał i jakoś jej Pan nie wykorzystał, poza podzieleniem Polaków na lepszych i gorszych nic nie zrobił.

Polsko, obudź się i nie daj omamić gadaniem Jarosława Kaczyńśkiego!