wtorek, 23 października 2012

Biskup też człowiek

Rozpisaliście się ludziska na temat biskupa, który po kielichu walnął w słup lub latarnię. Fakt, naganna to sprawa, gdyż po pijaku nie należy wsiadać do samochodu, jako tego przeciwnik często piszę o grzechach kierowców.

Lecz namawiam krytykantów do zastanowienia się i pomyślenia.

Biskup sprawca tego wydarzenia popełnił błąd, ba, nawet popełnił przestępstwo w rozumieniu polskiego Prawa. lecz potrafił się zachować, przyznał się, przeprosił, poddał się dobrowolnie karze. A nawet postanowił skorzystać z pomocy specjalistów.

Moim zdaniem zachował się bardzo przyzwoicie po tym zdarzeniu. 

A ilu ludzi stać na takie zachowanie?

Choć osobiście nie lubię sukienkowych, to ten biskup mi zaimponował. Chylę czoła.

Jeszcze jedno, ilu zwyk łych ludzi wali samochodem po pijaku a ilu biskupów?