środa, 9 października 2013

Konkordat i PiS - referendum?


A może by tak jeszcze dwa referenda? Teraz taka moda, ale czasem warto.

Polacy z budżetu płacą na Kk, wierni dają kasę na tacę a jeszcze wielu księży i biskupów bawi się w pedofilów, ofiar ich zabaw jest coraz więcej o czym donoszą różne media każdego dnia.
Kk ma coraz więcej roszczeń, stawia warunki za co i ile ma płacić Państwo na ich potrzeby. O przekrętach Komisji kościelnej wspominał nie będę.

PiS dzieli społeczeństwo, posuwa się do kłamstw dla osiągnięcia swoich korzyści, wymyślają cuda aby tylko przekonać społeczeństwo, że Rząd zamordował Prezydenta Lecha Kaczyńskiego i jego otoczenie w Smoleńsku, wmawiają ludziom, że to był zamach w wykonania Premiera i innych a nie katastrofa lotnicza.

Ile tez te pomysły kosztują? A jakie straty ponosi Polska przez te pomówienia i podziały społeczeństwa na prawdziwych Polaków (Pis i jego poplecznicy) i reszta, gorsza?

Dlatego może by warto zrobić jeszcze dwa referenda, jedno w celu unieważnienia Konkordatu w Polsce a drugie w celu delegalizacji PiS-u?

Niech Polacy decydują.

P.s.
ewa15750 dnia 9 października 2013 przesłała tekst:

Memoriał Tadeusza Kościuszki 1815 r. A to Wielki Polak
„Kościół Powinien być oddzielony od państwa, nie wolno mu zajmować się kształceniem młodzieży. Naród powinien być panem własnego losu i jego prawa powinny być nadrzędne wobec kościoła. Żadna religia nie może im przeczyć odwołując się do prawa boskiego, przeciwnie, każda religia powinna być posłuszna prawom ustanowionym przez naród”.


2 komentarze:

  1. Na samym początku byłam pierwsza do walki z teoriami spiskowymi. PiS mnie nie przekonał do zamachu, bo nie wierzę że Prezydent Putin tak by się fatygował dla takich robaczków. Ale zachowanie rządu Polski i serwilizm wobec Kremla (to najłagodniejsze określenie) zastanawia.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie wiem jakie konkretnie zachowanie rządu masz na myśli, ani o jakie przykłady na serwilizm wobec Kremla chodzi, ale zakładałbym że to pierwsze wynika po prostu z politycznej wygody (o wiele groźniejszy byłby PiS rzeczowy, skupiony na gospodarce i "poważnych" tematach), a to drugie ze zwykłej nieudolności albo błędnej linii w polityce zagranicznej. Co do samego pomysłu to właśnie o tym samym pomyślałem, kiedy kolejny dzień słyszę o idiotyzmach pana Macierewicza i całej jego partii. Jest to partia szkodliwa, która wg. mnie powinna być zdelegalizowana. Podejrzewam, że zdecydowana większość społeczeństwa myśli podobnie. Więc dlaczego po prostu nie spytać w sposób formalny?

    OdpowiedzUsuń

Bardzo proszę wszystkich Anonimów aby jednak się podpisywali. Będzie to miłe.