sobota, 15 lutego 2014

Święta Inkwizycja powraca?

Po przeczytaniu tekstu http://polska.newsweek.pl/kosciol-katolicki-polska-abp-waclaw-depo-religia-wierni-episkopat-polski-newsweek-pl,artykuly,279966,1.html doszedłem do wniosku, że Pan Wacław Depo (biskup z Częstochowy) zmierza do powrotu świętej Inkwizycji.

Doszło do tego, że to Kk chce decydować, co Polacy mogą czytać, co i w jakich mediach oglądać.
Niedostosowanie się do tego "na początek" będzie grzechem a grzesznik będzie się spowiadał.

Pan Depo nie dodał tylko, że po skumulowaniu tego typu grzechów nieszczęśnicy będą musieli uzbierać drewno na stosy, na których zostaną spaleni jako heretycy i niepodporządkowani Kk.

No to jesteśmy na najlepszej drodze do tego aby funkcjonariusze Watykanu sprawdzali nasze domowe biblioteki w poszukiwaniu zakazanych pozycji, a następnie palili na stosie zakazane przez nich książki jak i ich właścicieli.

A co Wy o tym myślicie?

10 komentarzy:

  1. Biskupi podobni są do polityków,dużo mówią mało robią.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to jest nadzieja, że prędko stosów nie będzie

      Usuń
  2. Nie bierz do głowy..Głupoty jak ptaki szybują po niebie, kiedy nie pada,a kiedy pada,to nie szybują.

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie znam wypowiedzi biskupa, ale skłonny jestem przypuszczać, że w taki czy inny sposób sprowokowali ją autorzy, albo raczej wydawcy pewnych utworów. Jak już bowiem od czasów raju wiadomo, najlepiej smakuje owoc zakazany.

    allensteiner

    OdpowiedzUsuń
  4. W połowie XVI wieku Święte Oficjum wydało indeks ksiąg zakazanych. Zakazane przez inkwizycję książki czy obrazy palono, a wydawców i autorów spotykały represje. Do pierwszych ofiar odnowionej inkwizycji należeli propagatorzy teorii heliocentrycznej Kopernika. Dzieło Mikołaja Kopernika "O obrotach sfer niebieskich" wpisane zostało do Indeksu dopiero w roku 1616, a potem wycofane. Papież Paweł VI w roku 1966 uznał Indeks za dokument historyczny i przestał on obowiązywać. Groźba ekskomuniki za czytanie książek niedozwolonych została odwołana. Chyba do chwili obecnej KK nie potępił Inkwizycji. Dziś mamy inne czasy społeczeństwo z roku na rok „mądrzeje”, zdobywa więcej wiedzy. Wiem, że na pewno nie dojdzie do tego, by KK decydował co Polacy mają czytać lub co oglądać w mediach. KK niech zajmie się swoją „firmą”, a normalnym ludziom dadzą spokojnie żyć, a nie dyktować co mamy robić, co jest złe a co dobre. Jesteśmy w Europie, jesteśmy w Świecie, jesteśmy Niezależni i Mądrzy.

    OdpowiedzUsuń
  5. Mój syn wszedł w ostry konflikt z katechetą w LO za to co czytam JA. Skończyło się tylko 3-ką z religii na świadectwie, bo po wakacjach zmienił się katecheta - ten skonfliktowany w wierze z synem był się szczęśliwie w czasie wakacji ożenił z panią od niemieckiego ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie jestem katolikiem więc niby to nie mój problem ale .... chyba już czas krzyknąć STOP ! klerowi katolickiemu w dalszej ekspansji w nasze prywatne życie

    OdpowiedzUsuń
  7. Może masz jakieś informacje na te temat:
    Podlaska NSZZ "Solidarność" zaapelowała o wyjaśnienie okoliczności śmierci kapelana związku w Białymstoku ks. Stanisława Suchowolca. Apel wystosował przewodniczący związku w regionie Józef Mozolewski podczas mszy upamiętniającej kapłana w 25 rocznicę śmierci.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kamilu, a co Twoje pytanie ma wspólnego z tematem próby i marzeń niektórych biskupów powrotu do świętej inkwizycji?
      Trzymajmy się tematu.

      Usuń
  8. Biskupi mają prawo, jako przywódcy duchowi, wskazywać swoim wiernym właściwe i niewłaściwe lektury. Tak samo jak wyrażać swoje zdanie. Zaś co zrobią z taką opinią obywatele wolnego kraju to kwestia ich wyboru i sumienia.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo proszę wszystkich Anonimów aby jednak się podpisywali. Będzie to miłe.