To nie przesada, to bezczelność!
Za co posłowie PiS biorą pieniądze?
Czy pisowców żadne obowiązki nie dotyczą?
Szczyt bezczelności, chamskie zachowanie posłów PiS.
Dziś w Sejmie Marszałek Ewa Kopacz powiedziała:
„W katastrofie zginęło 96 osób, w tym nasze koleżanki i koledzy parlamentarzyści. Uczcijmy pamięć ofiar tej tragedii minutą ciszy.”
W odpowiedzi na to poseł PiS Mariusz Błaszczyk zaprotestował, oburzył się, że Pani Marszałek nie wymieniła Lecha Kaczyńskiego, stojącego na czele tej delegacji i poprosił o zwołanie Konwentu Seniorów.
Po Konwencie Pani Marszałek powiedziała dla świętego spokoju to, czego oczekiwał PiS. Jednak obibok Kaczyńśki Jarosław skorzystał z okazji i obrażony wyszedł z sali sejmowej. Zwyczajnie, walnął focha i urwał się z roboty.
Swoją drogą zastanawiam się, czy posłowie PiS powinni brać pensję za pracę w Sejmie? Przecież oni nic nie robią poza sianiem nienawiści, obrażaniem wszystkich inaczej myślących, robią wszystko, aby utrudnić pracę Sejmu i Rządu.
Czy za takie działania destrukcyjne, utrudniające pracę na rzecz Polaków pisowcy powinni dostawać kasę? Uważam, że nie tylko nie powinni dostawać kasy, ale powinni zostać pogonieni z Sejmu a na ich miejsce powinni przyjść ludzie będący nawet w opozycji ale konstruktywnej.
Nie może być tak, że nieroby i krzykacze za publiczne pieniądze będą zaspakajać swoje chore ambicje, robić awantury i do tego jeszcze nawoływać do ….. - choćby przemówienie J. Kaczyńskiego pod Pałacem Prezydenckim.
A tak swoją drogą zastanawia mnie jeszcze jedno, wczoraj w telewizji widziałem wiele razy J. Kaczyńskiego w różnych miejscach. Niestety, nie widziałem go na grobie jego kochanego brata Lecha na Wawelu.
Coś ta miłość braterska – bliźniacza przegrała z chęcią organizowania i przemawiania na wiecach politycznych, z potrzebą niszczenia i dzielenia Polaków.
A podobno tak cierpi po stracie swojego brata.
Dziwna jest ta miłość braterska i żałoba.
A co się można spodziewać po naszych posłach...szczególnie PiSowców, cieszą się, że kasa wielka co miesiąc im wpada + dodatkowe profity, w sejmie miękkie krzesło...już przyspawane! W hotelu łoże z pachnącą pościelą, bufeik wyposażony między innymi napojami wyskokowymi. Za dnia się żrą, a wieczorem razem piwkują i drinkują, załatwiają między sobą stołki. Dziki, śmieszny, obłudny kraj, a ty Polaku...zaliwajka, kartoflanka...i to jeszcze jak masz za co! Wyborcy przy następnych wyborach zastnanówcie się nad wyborem człowieka, a nie polityka!
OdpowiedzUsuńTrzeba koniecznie sprowadzić wrak "od ruskich",przerobić na medaliki a 50złszt. i jest forsa na zakup choćby nawet Gulfstreamów
OdpowiedzUsuńSejm ma uchwalić że Rosja ma się słuchać Macierewicza i Kaczynskiego. Treść tej uchwały PiSdziakizamówili u Monty Pythona
A jak Jarek dojdzie do władzy to pomniki Lecha i Jarka będą na każdym skrzyżowaniu, zmienia nazwę stolicy na Lechogród, religia w szkołach będzie obowiązkowa, jak również i msze święte – jak nie dasz na tace co najmniej 20 zl to pojdziesz do pierdla na 5 lat. Ludzie maja krotka pamięć jakim pośmiewiskiem na arenie europejskiej był duet Lecha i Jarka…. W sumie to się nie dziwie ze maja krotka pamięć bo to głównie mohery i kibole na nich glosuja , a tam pamięć i myślenie nie są najważniejsze – liczą się emocje…. silne emocje.
I tak sie kręci ten grajdolek, ciekawe czy rząd nie wytrzyma pierwszy czy PiSowcow szlag trafi. Narazie proznia. A w epoce ogólnoświatowego kryzysu,gdy Polska ma nareszcie szanse nieskrępowanego rozwoju gospodarczego, nie ma lepszych tematów do publicznej dyskusji, niż jątrzenie w sprawie tej katastrofy. Tak wygląda pisowska dbałość o interes państwowy. Na szczęście, że nie mogą dorwać się do upragnionej władzy!
Pozdrawiam
Eliza
No tak Elizo, mam jednak nadzieję, że nie dożyję chwili, gdy jarek dorwie się znów do władzy i pomniki będą wszędzie, bo inaczej będę uciekał z tego Kraju. Pozdrawiam
UsuńWitaj Marzycielu, jaki mamy naród, taka mamy demokrację i taka reprezentacje w Sejmie.
OdpowiedzUsuńA kto temu winien? No, poczytaj choćby książkę "Klęska Solidarności" Davida Osta, amerykańskiego politologa, który często przyjeżdżał do Polski, jeszcze w latach 80.
To gniew społeczny wywołany bezdusznymi reformami Balcerowicza, które wpędziły miliony ludzi w nędze, napędziły popularności PiS. To polityka celowo kreowana przez GW niszczenia lewicy odniosła skutek w postaci zwrócenia sie ludzi do PiS.
To nie jest wina tych biednych ludzi, że daja się omamić i tak głosują, to wina tych salonowców, którzy jeżdżą jaguarami, obżerają się kawiorem, a sprzeciwiają się podniesieniu płacy minimalnej i rozdzierają szaty nad podniesieniem składki rentowej o 2 proc. choć od pensji minimalnej jest to raptem 30 zł miesięcznie.
Że Pis na tym cynicznie gra? To fakt. ale pokaz mi tu uczciwość w polityce?
Maria Dora
Witaj Mario, niestety, pieniądz rządzi światem, rządzi też polityką. Tak było, jest i będzie, my malutcy nie mamy na to wpływu. Natomiast niezadowolenie jest podłożem do organizowania burd i manifestacji. A Jarosław K. umie to wykorzystać. Choć powiem, że jest to żałosne. Pozdrawiam
UsuńEch, nie zauważyłam, że wcześniej dodała komentarz ta obca, która znieważa swoimi tekstami Polaków. Gdybym to zauważyła, to bym nic nie pisała, bo uwłacza mi przebywanie obok niej.
OdpowiedzUsuńMaria Dora
Mario, nie przesadzaj, każdy ma prawo do pisania na blogach, a czy warto aż tak się zacinać? Pozdrawiam
UsuńŁadnie tutaj! Przestronnie i jasno. A że brat brata już nie odwiedza. Tak bywa. W krypcie, w przedsionku marszałka Piłsudskiego, kto by go tam widział i słyszął? A tak, na Krakowski8m Przedmieściu, wszyscy.
UsuńPozdrawiam!
No tak, Krakowskie Przedmieście jest bardziej medialne niż Wawel. Pozdrawiam
Usuń