Od chyba dwóch dni pojawiają się tego typu informacje.
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/nowa-era-w-dostarczaniu-przesylek-sadowych-sedziowie-maja-obawy/1z99t
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/nowa-era-w-dostarczaniu-przesylek-sadowych-sedziowie-maja-obawy/1z99t
Poczta Polska to instytucja praktycznie paramilitarna,
pracownicy PP podpisywali odpowiednie dokumenty dotyczące tajemnicy służbowej,
tajemnicy korespondencji, ochrony danych osobowych i wiele innych. Teraz korespondencja sądowa będzie dochodziła do nas przez ludzi nieuprawnionych.
Od pierwszego stycznia 2014 roku korespondencja sądowa i
prokuratorska będzie dostarczana nam przez kioski Ruchu i różne sklepy.
Odbierając nasze przesyłki będziemy musieli dawać swoje
dowody osobiste babci w kiosku lub panience ekspedientce w jakimś sklepie.
Czyli różnym osobom nie mającym pojęcia i nie będącymi zobowiązanymi do
tajemnicy i ochronie danych osobowych.
A przecież choćby dowód osobisty możemy dawać tylko
uprawnionym osobom do jego oglądania i spisywania z niego naszych ważnych
danych.
A co ze środowiskami wiejskimi, gdzie wszyscy się znają,
gdzie plotki są na porządku dziennym, teraz dopiero będą miały pole do popisu,
na wsiach babcia lub panienka w kiosku Ruchu są najlepszymi źródłami informacji
i plotek, teraz dopiero będą miały raj.
Ciekaw jestem, kto za to odpowiada, kto będzie ponosił odpowiedzialność
za wypływanie informacji poufnych dotyczących naszych danych osobowych czy
informacji o naszych sprawach?
Zapraszam do dyskusji!

To jakiś żart. Już w tej chwili zawiadomienia zaczynają się od "powtórnego". Czarno to widzę.
OdpowiedzUsuńGłupota niestety w majestacie prawa... aż się boję kolejnych pomysłów.
OdpowiedzUsuńhmmm..., a w szkole? dziennik klasowy toż to zbiór danych osobowych? i co pani czyta listę obecności, a może Jasiu Kowalski nie chce żeby Ania Nowak wiedziała, że on jest Kowalski. Najlepiej żeby nauczycielka też nie wiedziała, Jasiu - czyli uczeń - ma prawo do animowości:)
OdpowiedzUsuń